Seria PSB: piękni sławni i bogaci.

Shy · Wysłany: Pon 23:50, 12 Mar 2007 Temat postu:

Kiedyś był taki program... już nie pamiętam co to było ... coś o dziecięcych modelkach, czy coś takiego... i jednej się spytali kim chce być z zawodu i ona wymieniła i potem jeszcze dodała, że chciałaby zostać Emerytką Very Happy

Lily · Wysłany: Wto 13:15, 13 Mar 2007 Temat postu:

LOL, dobra mała. Very Happy

Kasika · Wysłany: Wto 14:37, 13 Mar 2007 Temat postu:

Albo tak jak w Ali Makocie - turystką Very Happy

The Chanel · Wysłany: Śro 15:52, 14 Mar 2007 Temat postu:

Anika · Wysłany: Śro 16:40, 14 Mar 2007 Temat postu:

Hehe z moim nauczycielem się nie da nudzić, jak się nie da z biolcy pośmiać, to można z niego...

The Chanel · Wysłany: Śro 18:42, 14 Mar 2007 Temat postu:

To u nas jest taki przypadek na matmie Very Happy

Czasem mi się zdaje, że umiem liczyć lepiej od niego... xD

Anika · Wysłany: Śro 18:45, 14 Mar 2007 Temat postu:

Moja babka od majcy też jest spoko i ma czasem fajne teksty, tylko jak się ma matmę na 8 lekcji po biologii i 2 chemiach to się tylko spac chce.

Kasika · Wysłany: Śro 19:18, 14 Mar 2007 Temat postu:

The Chanel · Wysłany: Śro 19:19, 14 Mar 2007 Temat postu:

To jesteś w biol-chemie? Mi się nigdy nie chce iść na angielski - poniedziałek, 8 lekcyjna. Nie wiem jak oni te plany zajęć układają... xD

Kasika · Wysłany: Śro 19:32, 14 Mar 2007 Temat postu:

A u nas jest fajnie, bo nie mamy nigdy 8 lekcji. jest tylko 7, 7, 6, 7, 6 Very Happy

Bo autobusy, itd. Tylko boję się, co będzie w liceum Very Happy

The Chanel · Wysłany: Śro 20:08, 14 Mar 2007 Temat postu:

No ja też się zastanawiam nad liceum... Co to będzie! xD

Kasika · Wysłany: Śro 20:12, 14 Mar 2007 Temat postu:

U mnei przede wszystkim dojazd, 18 km do mojego wymarzonego liceum Very Happy

Jeszcze nawet profil już wybrałam, jak się dostanę Razz

angielski, historia notabene Very Happy

Anika · Wysłany: Śro 20:14, 14 Mar 2007 Temat postu:

W środę mam 8 lekcji od rana, we wtorek też jak pójde na fakultet a jak nie no to 6 a reszta tygodnia to po 5

The Chanel · Wysłany: Śro 20:15, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam w swoim miasteczku dwa licea. I wiem już do którego chciałabym iść i wymarzony profil też mam: biol-chem xD

Nicholas · Wysłany: Śro 20:15, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam taką babę od matmy - Elę Okoń - że normalnie mamy ją ochotę udusić. Ale sobie chociaż z NIEJ jaja robimy Razz

Kasika · Wysłany: Śro 20:21, 14 Mar 2007 Temat postu:

Anika, to fajnie masz, jak po 5 Very Happy

Ja żyję od niedzieli do środy, kiedy mam 6, potem do piątku kiedy też mam sześ no i sobota niedziela... I błędne koło xD Mój ulubiony dzięń tygodnia to piątekxD

Chezy · Wysłany: Śro 21:03, 14 Mar 2007 Temat postu:

Hm... co do moich nauczycieli.... najlepszy jest facet od muzy... i te jego teksty xD Powalają na ziemię xD. Te jego "Jea.." Very Happy

.
Potem jest nasza (moja) wychowawczyni. Zawsze da się ubłagać i na przyrodzie daje wiele ciekawostek (nie na temat [ten spam jest wszędzie!]).
NIENAWIDZE mojej babki od matmy! Wredna, stara kur... kobieta Smile

.

Gochna · Wysłany: Śro 21:20, 14 Mar 2007 Temat postu:

Khy, khy moja babka od matmy mówi NAJPRZÓD i PUNTTY ale dobra Wink

I jest wcieleniem ZŁA bo zawsze mi stawia 4+ i gnębi moją kumpelę Wink

Lubię panią od gegry za fajne poczucie humoru i za to, że jest feministką Razz

Lily · Wysłany: Śro 21:38, 14 Mar 2007 Temat postu:

To nasza katechetka jest "mie, paczy, itd.", a przy tym nie goli nóg i chodzi w sukienkach sztywnych, w których zawsze jej tą dżunglę widać. Drugim klasom mówi, że antykoncepcja po małżeństwie to grzech. Razz

Od mamy mówi "teraz zadanie c - jak cytrynka" a cała klasa z niej leje. Razz

I nie umie uczyć matmy, jest wymagająca... a jednak sie wybiłam z trój na piątki.
Za to od chemii kobitę KOCHAM. Very Happy

I te jej teksty świetne. :] Jak np. Ty jesteś jak pragnienie, a ja jak sprite - a sprite zawsze wygrywa! Tyle, że teraz jest na zwolnieniu do końca roku. Sad

Anika · Wysłany: Śro 22:30, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ta twoja od religii to jak moja z gimnazjum, u mnie nóg nie goliła babka od gegry w gimnazjum hehe.
Jakby tak cały tydzień mieć po 5 lekcji ech, przy 8 już wysiadam i potem cały dzień spać mi się chce.
A żeby na temat było to już wcześniej się miałam pytać - czemu wybrałaś tą jak jej tam, no tą co masz jako Wiolkę?

Kasika · Wysłany: Czw 17:05, 15 Mar 2007 Temat postu:

Lily · Wysłany: Czw 17:13, 15 Mar 2007 Temat postu:

LOL. Kocham Twojego faceta od gitary. Very Happy

A mnie jakoś ominęło to uwielbianie telenowel - w przeciwieństwie do moich rówieśnic, które miały na tym punkcie hopla. Dla mnie zawsze to był badziew. Razz

raz przypadkiem zaczęłam oglądać "Barwy grzechu" i to było tak durne i pokręcone, że aż zaczęłam oglądać. Very Happy

Kasika · Wysłany: Czw 17:20, 15 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie. My z moją kumpelą w szkole muzycznej wyobrażałysmy sobie, że taki facet od perkusji to Ivo ze Zbunt. Anioła i jak tylko miałśmy czas, to pukałyśmy do jego klasy xD

Nom, ja też kocham mojego faceta od gitary xD

The Chanel · Wysłany: Czw 19:13, 15 Mar 2007 Temat postu:

haha! No niezły jest ten twój facet od gitary Very Happy

Anika · Wysłany: Czw 19:50, 15 Mar 2007 Temat postu:

Mój brat ostatnio ogląda tą telenowelę co ona jest bokserką (chyba) ja jak byłam w podstawówce to oglądałam Zbuntowanego Anioła, ale jak w wakacje były powtórki to już patrzec na to nie mogłam, takie nudne mi się wydawało i głupie.