Seria PSB: piękni sławni i bogaci.

Rosiak

Czekasz na nią na przystanku.
Jest jeszcze zimno.
Słońce nie wyszło jeszcze z chmur.
Ty, ubrana w rybaczki i bluzkę.
Ona wychodzi w mini spódniczce i topie.
Uśmiecha się i rzuca ci się na szyję.
Opowiadasz, w twoich oczach nie widać tych iskierek.
A ona?
Cały czas się śmieje.
Nawet wtedy, gdy dziadek zaczepia ją na przejściu.
Porozmawia z nim, żartobliwie odgada, a potem pójdzie dalej.
Idziecie pod piekarnię.
Szepczesz jej do ucha o żulach.
Widzisz chłopaków w szerokich spodniach i wyciągniętych bluzach.
Tacy śnią ci po nocy.
Patrzysz, a przywódca tej grupy uśmiecha się do niej i rzuca porozumiewawczo ‘cześć’.
Pytasz skąd ich zna, nie odpowiada.
Idzie dalej, nawet się nie oglądając.
Chciałabyś poznać jej tajemnicę?
Nie ma takiej możliwości.

Jest tajemnicza.
Zmienna, jak pogoda.
Powie ci wszystko, o swojej rodziny, sobie, o miłości, ale najważniejsze i tak zatai.
Nie lubi brylować w towarzystwie.
Ona to kocha.
Tak, jak szokować, przyciągać uwagę, grać.
Typowa kobieta.
Kicz, absurd, nonsens.
Te słowa zapisała być w swoim pamiętniku.
O ile by go prowadziła.
Bo nie potrafi się wynurzyć, tak do końca.
Są rzeczy ważne i ważniejsze.

Dorosła?
Metryka mówi, że już prawie tak.
Dusza odpowiada: nie, zaczekaj, jeszcze nie.
Nie ma w niej krzty dorosłości.
No może poza jednym słowem, które nałogowo używa.
Bo ostatnio nie pije.
Nie ćpa.
Nie pali.
Imprez się boi, faceta nie ma i nie chce mieć.
Zapytasz czemu?
Odpowie, że ‘za rączkę to może sobie potrzymać nawet Ciebie’.
Albo odwróci to wszystko w żart.

To jej kolejna zdolność.
Wszystko potrafi odwrócić w żart.
Optymistka?
Nieuleczalna.

Lubi…
zupę pomidorową, szefa, wuefistę, czekoladę białą, Kraków, kolczyki i swoje życie.

Kocha…
Chrześniaka, tuzin innych dzieci, swoją rodzinkę, niezależność.

Nienawidzi…
Kłamstwa, zła, krzywdy, obelg, swoich problemów.

Chce…
Żyć pełnią życia, poczuć wszystko naprawdę, przeżyć jak najwięcej.

W przyszłości…
I to już niedługo zamierza zakończyć historie swoich bohaterów, zacząć nowy dzień bez nich, zniknąć z blogowego życia.

Wiele nie osiągnie. Nie zbuduje mostu, nie odkryje nowego leku, nie napisze genialnej powieści.
Ale będzie żyć w swoim, małym mieście, gdzie ją znają i kochają.

I.

Witam

. My się już poznałyśmy w Illyrii, miałyśmy nawet wspólne plany co do naszych bohaterów xD
PS. też uwielbiam białą czekoladę i... mandarynki ^^

Rosiak

Illyria?

no pamiętam, rzeczywiściexD

Ig.

Witam

Zupy pomidorowej nie lubię, ale podzielam pasję do Krakowa. Piękne miasto Smile

Anika

Ja z "lubi" wybieram kolczyki, bo wolę ogórkową od pomidorowej ;p

Lily

To ja wybieram przecinek! Ten po białej czekoladzie.
A zupa ogórkowa jest równie dobra jak pomidorowa. Najlepsza jest koperkowa, ale tylko i wyłącznie robiona przez moją babcię, z kluskami lanymi. Mniam. :]

Rosiak

pomidorowa jest najlepsza!x
barszczyk czerwony też kochamxD
a kolczyki byle widoczne

Nigella

Rosół! xD

Witam, witam Razz

Anika

Rosół jest fuj i ble, najlepsze zupy to wszystkie kwaśne (jak pomidory sa kwaśne to też może być)

I żeby nie było że nie na temat to też Witam, bo wcześniej nie napisałam

Ig.

Phi! Nie znacie się Very Happy

Grzybowa jest najlepsza Smile

Kolczyki też kocham, ale widoczne, bardzo widoczne Smile

Rosiak

muszę być wiszące i jeszcze korale!xD
odpowiadam na przywitaniaxD

The Chanel

Gochna

Zupa to tylko z proszku, szczególnie jedzona w dobrym towarzystwie i ekstremalnych warunkach (;

To ja też witam Mr. Green

I nie zapytam Cię od razu czy lubisz siatkówkę.

redmune

pomidorówka jest pyyszna. Very Happy

Witam ponownie. Wink

Rosiak

siatkówkę kocham, Gochna
sama gramxD

Anika

O łaaa już cię lubimy.
A tak btw to założyłaś już bloga?

Shy

To teraz zostaniesz zaproszona do tematu o siatkówce w Tobołku Smile

Napisz tam jaki jest Twój ulubiony klub, siatkarz i gdzie to pogrywasz Smile

Ewcia:*

Siemkaaaa:))
WItam bardzo serdecznie kłaniając sie w pół.
haha.
a ja lubię dużo zup.
zwłaszcza mleczne i grzybowe, ale mojej mamy tylkoo;)) a u babci... hm. nawet nie wiecie jaki cudowny robi barszczyk z botwinką xD

Rosiak

Anika

O. A gdzież to czekasz?

Rosiak

doczekałam sięxD