Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nigella
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kwiatu Florydy
|
Wysłany: Pią 22:41, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O, nie słyszałam o tym.
Ale moim zdaniem masz rację. Dobrze, że przynajmniej są (i zostaną jak widzę( te staże na studiach, bo w wielu krajach tego nawet nie ma. Praktyki... zależy od szybkości aklimatyzacji. Poza tym starsi lekarze będą dyskryminować młodszych i błędne koło się zamknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Pią 22:54, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jest staż po studiach, ale z tego co planują, to go nie będzie.
Jednym z argumentów jest chociażby to, że w innych krajach go nie ma, że tu się niby nic nie robi, że trzeba wyrównać ble ble ble ...
Z tym, że da się wymienić wiele argumentów również przeciw.
Podobno jest taka przerwa między lekarzami młodszymi, a starszymi i trzeba wypełnić lukę. Taaa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Chanel
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:28, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chcę staż.
Pani minister dużo obiecuje, mam nadzieję że i ten pomysł skończy się jak poprzednie.
Ej, lekarze będą kompetentni, bo moje pokolenie w końcu wejdzie na salony (a raczej sale operacyjne).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Nie 1:13, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja sądzę, że pani minister ten pomysł będzie chciała hmmm ... wprowadzić. I to tak jak obiecuje, czyli jak najszybciej. Publicznie nie powiem jaką wersję słyszałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I.
.zaklinacz węży.
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:14, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
The Chanel napisał: | Ja chcę staż.
Pani minister dużo obiecuje, mam nadzieję że i ten pomysł skończy się jak poprzednie. |
Popieram. Rozmawiałam z ciotką lekarką i mówiła, że to zbyt dobry pomysł nie jest, przede wszystkim dlatego, że bez stażu taki człowiek od razu po studiach jest rzucany na głęboką wodę i jeśli dostnie pracę, to po dwóch- trzech miesiącach będzie musiał pełnić dyżury. A lekarz bez praktyki zdecydowanie nie jest na to przygotowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Nie 18:44, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem. Prawda jest taka, że staż czasem polega tylko na papierkowej robocie, ale to nie jest dobry argument na to, żeby go znieść.
Dodatkowo jak już pisałam przez te 6 lat studiów nie ma aż tyle praktyki na studiach. Jeśli studia zostaną zorganizowane pod kątem braku stażu, to już będzie lepiej, ale z racji natłoku materiału - będzie się trochę dłużej siedziało na uczelni, mniej czasu na naukę itd.
Same praktyki wakacyjne tutaj jak sądzę nie wystarczą. A w ogóle od razu praktycznie trzeba będzie wybrać specjalizację, a staż był dodatkowymi 13 miesiącami na myślenie itd. po stażu LEP.
Już o wiele bardziej podobał mi się pomysł zniesienia LEPu Ale to chyba dla wszystkich zrozumiałe
Podobnie jest zresztą z LO. Kończy się gimnazjum i trzeba wybrać profil - bo nie ma już profili ogólnych. biol-chem - wiadomo, pod tym kątem na maturze. Jak ktoś pójdzie na humanistyczny profil, a później mu się odwidzi, to trudno mu będzie nauczyć się takiej np. chemii z podręczników - na maturę rozszerzoną. Więc wybór profilu ma się nijako do wyboru studiów, zawodu itd.
A taki gimnazjalista ma inne spojrzenie na świat niźli osoba w wieku maturalnym itd.
To jest trochę głupie. Powracając znowu do tematu lekarzy. Przykładem takiego wyboru specjalizacji od razu mogą być Amerykanie. Lekarz w swojej dziedzinie jest mistrzem, ale jak chciałby jakiejś zmiany, to zaczynają się schody.
To takie jakby "skracanie" sobie horyzontów.
Chociaż jak tam kto uważa. Ale takie moje zdanie, a są osoby, co mają podobne (albo ja mam zdanie podobno do ich )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I.
.zaklinacz węży.
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:05, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Akurat z wyborem specjalizacji nie miałabym problemu. Mam zostać anastezjologiem od jakichś trzech lat . Faktem jednak jest, że wiele osób kończąc studia jeszcze dokładnie nie wie, jakim lekarzem chciałoby zostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Nie 19:14, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem. A niektórzy idą na studia z jednym zamiarem, a kończą z innym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I.
.zaklinacz węży.
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:20, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Dobrym przykładem może być moja siostra, która poszła do liceum na profil humanistyczny, a teraz chce zdawać biologię, a studiować rehabilitację. Nie wiem, jak jej się to uda, w każdym bądź razie będzie ciężko ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Nie 20:20, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o biologię, to z mojego punktu widzenia, nauka tejże to głównie wkuwanie na pamięć. Do zrozumienia jest parę rzeczy
Taka jedna, mądra kobieta mi mówiła, że jak się człowiek waha między profilami, to lepiej wybrać ten, gdzie więcej jest przedmiotów, których się człek nie nauczy sam - z podręcznika, tylko wymagana jest pomoc nauczyciela. Czyli jak dla mnie jakby się ktoś wahał między humanem, a biol-chemem, to powinien wybrać biol-chem. Biologia - to da radę podręcznik, ale z chemią gorzej A w zasadzie zwykle jest tak, że na biol-chemach więcej jest fizyki ... To też się zalicza
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shy dnia Nie 20:22, 30 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nigella
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kwiatu Florydy
|
Wysłany: Nie 21:27, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepiej jest pójść gdziekolwiek, nie uczyć się i pójść na studia zaoczne xD <oto mój sprytny plan>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Nie 22:45, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A skąd na te studia zaoczne weźmiesz pieniądze?
Zresztą ... To nie jest też tak, że jak zaoczne, to nie trzeba się uczyć W większości trzeba ... Ale to też zależy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shy dnia Nie 22:46, 30 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nigella
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kwiatu Florydy
|
Wysłany: Pon 7:03, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z pracy ^^ Bądź jak większość grzecznych dziewczynek - od tatusia xD Nie no żartuję oczywiście, skoro się już wszystkim obiecało (hm) to trzeba iść na te studia do hAmeryki, wydać fortunę bądź dwie i punto ^^ Kuć się ile wlezie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anika
.fanka Ivanka.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:13, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie da się kuć cały czas, bo się można psychicznie i fizycznie wykończyć, można się nabawić mgły na oczach (jak ja to nazywam) i skurczów karku.
Nigella ty się tyle nie martw tymi punktami. Dostaniesz się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Chanel
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:50, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz? Anika mówi to samo.
Dostaniesz się jak nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Pią 21:09, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Co nie znaczy, że możesz przestać się uczyć.
A kuć ciągle nie można, bo człowiek faktycznie nie wyrobi. Czasem lepiej zrobić sobie przerwę, pójść gdzieś na spacer, odpocząć i potem "lepiej wchodzi". Czasem podobno lepiej pójść spać, wyspać się i z rana na trzeźwiejszym umyśle powtórzyć (nie w moim przypadku - rano to ja nigdy nie mam trzeźwego umysłu - nieważne ile bym wcześniej spała). Albo po całym tygodniu gdzieś wyjść (nie mówię, że jakaś wielka popijawa itd. Coby nie było ) i odreagować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anika
.fanka Ivanka.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:30, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Z tym ranem to racja - coś tam jeszcze się zapamięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nigella
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kwiatu Florydy
|
Wysłany: Sob 11:25, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zastanowię się, bo jak na razie chcę się zabić ^^ W Dembowskim wszystko, nawet drzwi od WC były oblepione wierszami Herberta, a ja go nie znoszę, jak nie wiem co więc... ale szkoła fajna fajne xD Dyrektor też fajny hi hi hi ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anika
.fanka Ivanka.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:45, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Aż taka mania?
U nas na drzwiach kibla pisze coś w stylu "Zamykać, bo śmierdzi"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nigella
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kwiatu Florydy
|
Wysłany: Sob 13:31, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Podobno jest rok herbertowski, ale no cóż xD Heheheh. Za to fajny był kącik romantyczny, ale chyba wystawiony na kandydatów W kubkach po dżemie pływały świeczki, a na karawanach postacie z Disneya xD W jednej klasie była też ogromna flaga amerykańska, więc się przywiązałam Mała sala gimnastyczna, łazienki odnowione, dziwna szatnia, pan ochroniarz, próg 110(!), kupa dziwnych dzieci i przewrotny zapach w klasie biologicznej! Poza tym mają zwierzątka! No to tak z moich subiektywnych obserwacji Mimo wszystko, Aguś, polecam ^^ PS. Na jednym ze zdjęć o klasach była wódka! To była jakaś klasa pierwsza na wyjeździe integrancyjnym!!! Dla mnie bomba xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Sob 23:39, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja przeglądałam kiedyś laptop szkolny, z gimnazjum pewnego. Przy takiej tam pewnej projekcji jak przerwa była i wszystkim się nudziło. Tośmy szperali. No to znaleźliśmy zdjęcia z wycieczki grupy, która ze szkoły jakiś czas temu wyszła z tego co wiem. Zdjęcia z piwem, jakieś takie niekoniecznie cenzuralne. Śmieszna sprawa jeśli coś takiego pojawia się na w sumie jedynym szkolnym laptopie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martynka
.kurewna śnieżka.
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:07, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U Nas bardzo ortodoksyjna nauczycielka mówi,
że grzeczna klasa to taka, która pije na wycieczkach, ale tego nie widać
- i ja się najzupełniej zgadzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shy
.pani fasolka.
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: stamtąd *pokazuje*
|
Wysłany: Nie 15:27, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem I żeby potem nauczyciel problemu przez to nie miał, bo aż strach pomyśleć jak wielki on może być. To samo na koloniach itd. pal licho jak jest opiekunem jakiś np. student z kursem, a inna sprawa jak jest to nauczyciel, któremu mogą odebrać np. prawa do wykonywania zawodu, a wiąże się z tym brak emerytury itd.
Bo to trochę pomyślunku i rozwagi trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nigella
.pan(i) z solarium.
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kwiatu Florydy
|
Wysłany: Pon 8:25, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra. Żeby ruszyć jakąś dyskusję...
Mój wynik wynosi 76. Biorąc pod uwagę fakt, że uczyłam się... naczy się nie uczyłam, a połowa tych, którzy się uczyli mieli po 70 to znaczy, że jestem jakaś genialna albo dobrze strzelałam ^^ Ogólnie mam punktów 128 i zachowanie dobre, co daje mi średnie szanse na dostanie się do Dembowskiego xDDD Średnia w Warszawie: 75 podobnież
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gochna
.pudełkowa psychopatka.
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:10, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ładnie.
Mój wynik wyniósł około 90, nie pamiętam ile dokładnie, bo zgubiłam tą kartkę. Z matmy miałam prawie maksa, zawaliłam polski, z którego podobno mam finaliste, co jeszcze dobitniej dowodzi wyższości mojego szczęścia nad rozumem (;
Wszystkich punktów nie liczyłam, to zdecydowanie zbyt zmęczące. Ze 150, 160 powinno być. Zależy ile mi policzą za te wszystkie pierdoły, bo oczywiście nie chciało mi się zagłębiać w regulaminy i doczytywać ile jest za co (;
Nigella, życze powodzenia w dostaniu się do szkoły (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|