Forum Seria PSB: piękni sławni i bogaci. Strona Główna Seria PSB: piękni sławni i bogaci.
Piękno, Sława, Bogactwo: Forum Serii.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Alpenliebe

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Seria PSB: piękni sławni i bogaci. Strona Główna ->
.: Rekrutacja. :.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alpenliebe
.lala.lala.



Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:16, 12 Gru 2007    Temat postu: Alpenliebe

Imię: Ola
Wiek: prawie 14 wiosen
GG: 521724
Mail: zamieszczę po 2 tyg od rejestracji
Blogi: Żadnych prócz jednego photobloga
Wybrana postać: Dowolna żeńska
Osoba medialna:
Próbka tekstu:
Z pełnych ust, pomalowanych krwistoczerwoną szminką wypadło idealne kółko dymu. Szelest kartek Vanity Fair współgrał z równym, miarowym oddechem dziewczyny.
Sekunda...
Jeszcze jedna...
Trzy...
Głuche trzaśnięcie. Spojrzenie pełne odbitego słońca na zielonkawym tle tęczówki. Kasztanowe włosy. Ciche poruszenie. Smukłą nogą teatralnie wgniotła papierosa w chodnik, tym sposobem gasząc go nie przerywając rozmyślań. Odchyliła kapelusz zasłaniający twarz. Na świat wystawiła zalaną łzami twarz. Opuchniętą. Popatrzyła w niebo, osłaniając oczy. Blask sierpniowego słońca uderzył jej w oczy. Powoli wstała z drewnianej ławeczki i chwiejnie ruszyła w nieznanym kierunku...
...
Szukanie nigdy nie było jej mocną stroną. Tak samo jak porządek. No chyba że mówimy tutaj o zakupach, ale tak nie jest. Przeszukała całe sterty papierów w poszukiwaniu pożądanego przedmiotu. Z małej wnęki nad szafką wyciągnęła szarą kopertę. Sprawdziła datę. Pochwyciła kurtkę i wybiegła z domu...
...
Dobiegła nad brzeg Wisły. Obejrzała się za siebie i zobaczyła Warszawę. Wyciągnęła z kieszeni kopertę i pośpiesznie rozdarła. Wyciągnęła kilka małych kartek z papieru fotograficznego. Czyżby zdjęcia? Przytrzymując między kolanami kopertę, rozdarła je na strzępki i rzuciła na wiatr. Chwilę patrzyła jak błądzą w powietrzu i opadają na srebrną taflę wody, nie najczystszej co prawda. Obróciła się na pięcie i odeszła szybkim krokiem...
...
Dotarła do parku. Pomacała kieszeń kurtki. Nie mogła opanować ciekawości. Wyjęła małą, niebieską kartkę, złożoną na pół i zaczęła czytać. Niestety myliła się co do treści:

Droga Pani Zuzanno!
Badania potwierdziły moje przypuszczenia. Wykryliśmy u Pani raka krwi, białaczkę. Proszę, aby przyszła Pani dnia 20 sierpnia o godzinie 10 na wizytę. Rozpoczniemy leczenie.
Z poważaniem
Mgr J. A.

Oczy zaszły jej łzami, a świat zawirował w głowie. Ona i białaczka. Białaczka. Ile życia jej zostało? W myślach narastała liczba pytań. Ale na pewno? Może to jakiś błąd. Ale nie. Niemożliwe. A jeśli? Zdesperowana popatrzyła przed siebie. Zobaczyła małą dziewczynkę błędnie patrzącą w słońce.
Jak można patrzeć prosto w słońc...przecież ona jest niewidoma! Od urodzenia? Raczej tak. A ja. Ja już swoje widocznie przeżyłam. A jeśli...

- Zuza! – Czyjś dźwięczny głos wyrwał ją ze snu – Zuza! Dziecko ty moje! Co się stało? To nawrót? Tak powiedz coś! Zuza!
- Tato. Mam 25 lat. Uspokój się. Tak to nawrót.
- Chryste. Zuza. Powiedz. Czy ja Cię zaniedbywałem?
- Nie...
- To czemu? Czemu ty?!??! Żony nie mam zwariowała, zabiła się...drugiej córki też nie, nie zdążyła się urodzić, a teraz ty! Zuza nie zostawiaj mnie samego!
- Przepraszam proszę stąd wyjść.
- Tak...już...
...

Słońce wschodziło i zachodziło nie pozwalając dziewczynie ujrzeć się ani na chwilę. Ogarnięta śpiączką leżała w szpitalu. Przeżyła z białaczką 10 lat przeżyje jeszcze 10. A jeśli nie? Blady świt zaglądał do białego, szpitalnego pokoju. Dziewczyna leżąca w łóżku powoli otwierała oczy. Po raz pierwszy od dłuższego czasu. Obok, na fotelu spał jej ojciec, czuwając aż się ocknie. I stało się. Obudziła się. Wygrała część walki...
...
- Powoli kochanie, powoli
- Tato wyniki są dobre, nie byłam w szpitalu już od połowy roku
- Wiem, ale trzeba uważać
- Jas...-Zakręciło jej się w głowie i upadła na ziemię
- Zuza? Zuza?! – Ojciec wbiegł do pokoju. W jednym momencie.
Omdlenie.
Telefon.
Dźwięk karetki.
Płacz ojca nad łóżkiem szpitalnym.
Po chwili już prawie nic.
Prosta kreska.
Piskliwy dźwięk.
Ustanie bicia serca...

Dlaczego chciałabym być w serii? śledzę ją od dłuższego czasu. Nigdy nie należałam do żadnej serii i bardzo chciałabym. Nie porzucam pisania blogów "po tygodniu". Ostatni blog z opowiadaniem, który prowadziłam wykasowałam 7 miesięcy po zakończeniu 20 częściowego opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martynka
.kurewna śnieżka.



Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:41, 15 Gru 2007    Temat postu:

Jesteś przyjęta
na osobę Piotra,
jak mówiłyśmy na gg.
Witam i gratuluje!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alpenliebe
.lala.lala.



Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:48, 15 Gru 2007    Temat postu:

Bosze...dzięki. Super.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martynka
.kurewna śnieżka.



Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:14, 15 Gru 2007    Temat postu:

Proszę,
określ się w stosunku do aktora/aktorki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Seria PSB: piękni sławni i bogaci. Strona Główna ->
.: Rekrutacja. :.

Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin